Czarna Niedziela po wspaniałej Sobocie

Czarna Niedziela po wspaniałej Sobocie

Jeszcze wszyscy nie ochłonęliśmy po zwycięstwie Reprezentacji Polski z Mistrzami Świata, Reprezentacją Niemiec, a już musieliśmy dzisiaj przełknąć gorycz porażki. Co gorsza, jest to czarna Niedziela dla większości grup związanych z Ruchem Radzionków. W południe, Juniorzy Ruchu prowadzeni przez trenera Dawida Hajda, przegrali 2-3 z Tempem Stolarzowice. Następnie Ekipa prowadzona przez trenera Wiszniewskiego poległa w Bytomiu z Polonią. A na koniec trampkarze rocznika 2004 z grupy II przegrali wysoko, bo aż 2-7 z JSS Silesia. Należy też odnotować pierwszą porażkę w sezonie seniorów KS Ruchu Radzionków, którzy w hicie kolejki w Tarnowskich Górach niespodziewanie przegrali 2-4.

Spotkanie pomiędzy UKS Ruchem II a JSS Silesia rozpoczęło się zgodnie z założeniami jakie nakreślił przed spotkaniem trener Hajda. To drużyna gospodarzy pierwsza stworzyła sobie dogodną sytuację do otwarcia wyniku meczu. Dobra gra została po raz kolejny przerwana bramką Piekarzan, po raz kolejny przy naszym dużym "udziale". Tempo gry spadło, a Silesia zaczęła stwarzać kolejne sytuacje. Konsekwencją braku podejścia do rywala, braku walki o piłkę były bramki jakie padły w pierwszej połowie. Do szatni schodziliśmy w smutnych nastrojach, przegrywając 0-5. 

Po przerwie znowu staraliśmy się szybko zwiększyć swoje nadzieje na korzystny wynik. Podeszliśmy wyżej, boczni pomocnicy, nie przegrywali pojedynków 1 na 1, często przechwytując piłkę w środkowej części boiska. Gra się wyrównała, lecz nie wszyscy zawodnicy poprawili swoją grę. Mecz zakończył się wynikiem 2-7. Dwie bramki zdobył Szymon Cieślik. 

Mecz, to 60 min. Jak to często bywa w naszym przypadku, gramy dwie inne połówki. Jedną słabą i drugą całkiem niezłą. U chłopaków w tym wieku, ciężko jest utrzymać koncentrację przez całe spotkanie. Co innego kiedy widzę, że chłopak ewidentnie się męczy. Nie ma w nim takiego polotu i determinacji, jak u innych. Rzadko mi się to zdarza, żebym wyróżniał konkretnie paru chłopaków. Myślę jednak, że Jakub Potoczny i Szymon Cieślik zasłużyli dzisiaj na pochwałę. To samo tyczy się dwójki bramkarzy. To jednak czasami za mało. 

Kadra meczowa: Malicki, Szopa, Potoczny, Szulewa, Wojtas, Konik, Dąbrowski, Cieślik, Knop, Sapa, Wilczek, Biadacz.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości