Porażka w meczu na własnym stadionie

Jak dowiedzieliśmy się dzisiaj, drużyna MOSIRu Piekary wycofała się z rozgrywek. Niestety, wynik środowego meczu został z tego powodu anulowany, a co za tym idzie, teoretycznie pierwszym meczem w lidze okazało się być spotkanie z Piastem Ożarowice. 

Spotkanie które odbywało się na płycie głównej boiska przy Narutowicza 11, zakończyło się wynikiem 6-2 dla drużyny gości. Z przebiegu spotkania oraz wyniku, można wywnioskować, że drużyna Piasta była lepszym zespołem. 

Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie, zdobywając bramkę już w 2 min. meczu. Po dośrodkowaniu Szymona Cieślika z rzutu rożnego, piłkę do bramki skierował Dawid Biadacz. Chwilę później mieliśmy 100% sytuację, która powinna zostać zamieniona na gola, ale jeden z naszych ofensywnych zawodników nieczysto trafił w futbolówkę. Po chwili przegrywaliśmy już 1-2 po indywidualnych błędach linii obrony. Następnie wyrównał Szymon Cieślik w zamieszaniu pod bramką przeciwnika. Po tej bramce niestety nasza gra do przodu stanęła, a z tyłu nadal kulała. 

Chłopcy z Ożarowic pokazali dzisiaj jak powinno się walczyć o każdy metr boiska, a także jak grać w pojedynkach 1 na 1. 

Myślę, że to dobra lekcja, z której musimy wyciągnąć wnioski. Wynik tego spotkania odchodzi na dalszy plan, ale gra zespołu dała wiele do myślenia. We wtorek mam nadzieję, wszyscy będą już uśmiechnięci oraz wypoczęci. 
Przypominam, że kolejny mecz już w najbliższy czwartek w Nakle Śląskim.